Niedawno otrzymaliśmy wiadomości od naszych czytelników, informujące nas o zniknięciu dwóch placów zabaw z dużych osiedli w Kołobrzegu, lokalizowanych przy ulicy Kupieckiej i Złotej. Gdzie wcześniej dzieci mogły korzystać z zabawek i piaskownic, teraz jest tylko puste miejsce. Mieszkańcy, którzy do nas napisały, sugerowali, że „niektórzy być może nie cierpią hałasu dzieci bawiących się pod ich oknami”. Postanowiliśmy zgłębić sprawę.
Skierowaliśmy pytania do Kołobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (KSM) co do tego, dlaczego place zabaw zostały usunięte i czy zamierzają one powrócić. Odpowiedź KSM brzmiała następująco: „Decyzję o demontażu starych placów zabaw podjęto na podstawie wytycznych Nadzoru Budowlanego. Place zabaw powinny powrócić do 15 października bieżącego roku”.
Postanowiliśmy jednak skontaktować się z Powiatowym Inspektoratem Nadzoru Budowlanego w celu uzyskania dodatkowych informacji. Zostało nam powiedziane, że place zabaw zostały przejrzane, a nieprawidłowości, takie jak wystające drzazgi w piaskownicach czy brakujące śruby, zostały zauważone. Jednakże nie wydano żadnego polecenia do całkowitego usunięcia placów zabaw.
Na zakończenie warto zauważyć, że Kołobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa, jako zarządca terenów z placami zabaw, powinna sama dbać o ich prawidłowy stan i regularnie przeprowadzać kontrole zgodnie z obowiązującymi normami, bez konieczności interwencji organu nadzoru budowlanego. Czy miejsca te zostaną ponownie wyposażone w nowe zabawki i kiedy to nastąpi – dowiemy się za miesiąc.