Znaczący wkład w ratowanie zdrowia i życia innych ludzi poprzez oddawanie krwi, często sięgający kilkudziesięciu litrów, został doceniony przez Polski Czerwony Krzyż. Honorowi dawcy krwi z Kołobrzegu zostali uhonorowani specjalnymi wyróżnieniami i odznaczeniami.
Ponad 80 altruistów, którzy niejednokrotnie decydowali się na ten szlachetny gest, otrzymało uznanie za swój heroizm i bezinteresowność. Wśród nich znaleźli się członkowie rodzin, które uczyniły z donacji krwi swoją rodową tradycję. Cztery małżeństwa oraz para sióstr mogą poszczycić się statusem honorowych krwiodawców.
Anna i Nikola Sandrzyk to siostry, które przekazały, że w ich rodzinie oddawanie krwi to prawdziwa tradycja. Początki sięgają ich matki i babci, a teraz każde dorosłe dziecko jest motywowane do kontynuowania tej wielopokoleniowej praktyki. Zaznaczają jednak, że kobiety mogą oddać krew maksymalnie cztery razy w roku.
Honorowymi krwiodawcami są również przedstawiciele służb mundurowych, wśród których znalazł się Jarosław Wronka. Ten żołnierz 12. Pułku Logistycznego w Kołobrzegu regularnie oddaje krew co dwa miesiące, a jego bezinteresowne działania datują się od 2009 roku. Jego dewiza to przekonanie, że dobro zawsze wraca do nas.
Przypomnijmy, że krwi mogą oddać osoby, które ukończyły 18 lat, ale nie przekroczyły jeszcze 65 roku życia i ich waga wynosi minimum 50 kilogramów.